Info
Ten blog rowerowy prowadzi kgrzany z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 73488.10 kilometrów w tym 3545.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.72 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
2024
2023
2022
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
Moje rowery
Archiwum bloga
- 2024
- 2023
- 2022
- 2021
- 2020
- 2019
- 2018
- 2017
- 2016
- 2015
- 2014
- 2013
- 2012
- 2011
- 2010
- 2009
- 2008
- 2007
- 2006
- 2005
- 2004
-
2003
- Październik 1 - 0
- Lipiec 1 - 0
- Maj 1 - 0
-
2002
- Maj 2 - 0
- 2001
-
2000
- Maj 1 - 0
- 1999
- 1998
-
1997
- Lipiec 2 - 0
- 1996
- 1995
-
1994
- Lipiec 1 - 0
-
1993
- Sierpień 11 - 0
- 1992
-
1991
- Lipiec 1 - 0
-
1990
- Lipiec 1 - 0
- 1989
-
1988
- Lipiec 2 - 0
- 1987
Dane wyjazdu
- DST 97.60km
- Start 15
- Czas 04:21
- VAVG 22.44km/h
- VMAX 41.30km/h
- Temperatura 21.7°C
- Wys Max 162 m n.p.m.
- Deniwelacja 162m
- Podjazdy 270m
- Sprzęt Folta Letux
Z Gdańska pechowo i szczęśliwie
Czwartek, 10 lipca 2014 · dodano: 11.07.2014 | Komentarze 0
Wybrałem się na rower jak na koncert disco polo. Nie wiem tak naprawdę, bo nie byłem ale czuję że porównanie jest dość bliskie. Plan był dość prosty acz po raz pierwszy na dłuższej trasie realizowany. Czyli zawiozłem rodzinkę autem na zaqpy do Gdańska (i rower też). Z powrotem na rowerku do Elbląga by najmłodszego odebrać od babci na noc. W samochodzie odkryłem że zamiast butów mam sandały, co mnie wtedy jeszcze nie zmartwiło no bo daleko w końcu nie jest. Pech to był od początku gdyż centralnie w czache wiało. Na dobre pech dopadł mnie 12 km od elBląga, gdzie jadąc na stojąco noga mi się ześliznęła z pedała i wylądowałem w rowie. A teraz o szczęściu (Opatrzności). Mogłem się wywrócić na 7-kę.... :(, albo do kanału (co chwila się jakiś mija tą trasą). Zanim się wygramoliłem z rowu zawrócili autem jacyś mili ludzie i z gospodarstwa obok przyszedł człowiek, oczywiście z pomocą :). Pomoc była potrzebna bo narzędzi nie miałem a koło się nieco od centrowało (z ósemkowało) i jeszcze parę drobnych rzeczy. Jam cały acz poobijany. Do miasta dało się dojechać. Trasa Gdańsk centrum handlowe (IKEA,OBI)-Wrzeszcz-Przejazdowo-ND Gdański-Elbląg.Jeszcze w pełni sprawny w Gdańsku
Gdańsk nad Martwą Wisłą
Jak widać Wisła :). A szczęście mi sprzyjało bo ruch był. Też jak widać.
Bociany. Jak widzę takie duże w gnieździe i obżerające się na polach to znak że lato się już chyli. Jeszcze miesiąc i odlecą.
To już w Jazzowej. Rowerek przejrzeć muszę i koło wycentrować. Kabelek od licznika się urwał ale go skręciłem i działa :). Ja zażyłem miłego płukanka po wywrotce w ciepłym Nogacie.
Idą święta - Mikołaja pakują w mieście na eL.
D=S-M 105
Wcześniej
Elbląg-Rozwożenie i zwożenie dzieci Trasę połączyłem w jedno aby się kupy trzymało to roz i zwo jest razem
DST 79,1+18,5=97,6
Teren
Time
AVS
Hm 270+70=340 poprawione na 288 całość strava
Max/Min 162/0
Vmax 41,3
temp 21,7