Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kgrzany z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 73488.10 kilometrów w tym 3545.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.72 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


2024
baton rowerowy bikestats.pl
2023
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl



Archiwum bloga

Dane wyjazdu
  • DST 64.60km
  • Teren 30.00km
  • Start 23 : 30
  • Czas 03:26
  • VAVG 18.82km/h
  • Temperatura -0.6°C
  • Wys Max 188 m n.p.m.
  • Deniwelacja 188m
  • Podjazdy 643m
  • Sprzęt Folta Letux

Po Wysoczyźnie Elbląskiej

Poniedziałek, 24 listopada 2014 · dodano: 25.11.2014 | Komentarze 2

pechowo. No bo jak inaczej można nazwać fakt, że dętka puściła powietrze w najdalszym punkcie od Elbląga? No może bezmyślność. Sprawdziłem co miałem. W sumie niewiele. Parę łatek do dętki, scyzoryk :) i latarkę rowerową. Brak dętki a zwłaszcza pompki.  Z początku rower prowadziłem, potem zjechałem na feldze do Tolkmicka. Myślałem, że jakiegoś żywego ducha spotkam a tu nic. O ironio nikt nie jechał blachosmrodem!!!!! aż do Elbląga. I tak by brodatego z rowerem nikt nie zabrał.  Po drodze miałem czas na rozmyślania gdzie i kiedy podziałem pozostałe niezbędne rzeczy. No i co chwila przepraszałem swój rower za katorgę wożenia mnie na feldze. Jestem ciekaw czym przebiłem no bo droga tam jest nowiuśka. Katowanie roweru skróciło mój powrót o co najmniej 2 godziny, ale z czystym sercem zaliczam to jako jazdę w terenie:).
start 23:30 Trasa: Elbląg-Milejewo-Pogrodzie-Tolkmicko-Łęcze-Elbląg

DST 55,2+9,4=64,6
Teren
Time 2:56:11 jest
Hm z geocontext = 543+100=643
Max/Min 188/0
Vmax 
temp -0,6
start 23:30 
Wcześniej do pracy 9,4


Kategoria Po pracy, 2014



Komentarze
kgrzany
| 23:05 wtorek, 2 grudnia 2014 | linkuj I znalazłem przyczynę w postaci opiłka metalu wbitego w oponę. Chyba jednak największą szansę miał wbić się we własnej piwnicy. Tyle że tak dużo czasu mu to zajęło....
Darecki
| 22:20 środa, 26 listopada 2014 | linkuj Jak pech to pech pełną gębą :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa hiree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]