Info

Więcej o mnie.

2025

2024

2023

2022

2021

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

Moje rowery
Archiwum bloga
- 2025
- 2024
- 2023
- 2022
- 2021
- 2020
- 2019
- 2018
- 2017
- 2016
- 2015
- 2014
- 2013
- 2012
- 2011
- 2010
- 2009
- 2008
- 2007
- 2006
- 2005
- 2004
-
2003
- Październik 1 - 0
- Lipiec 1 - 0
- Maj 1 - 0
-
2002
- Maj 2 - 0
- 2001
-
2000
- Maj 1 - 0
- 1999
- 1998
-
1997
- Lipiec 2 - 0
- 1996
- 1995
-
1994
- Lipiec 1 - 0
-
1993
- Sierpień 11 - 0
- 1992
-
1991
- Lipiec 1 - 0
-
1990
- Lipiec 1 - 0
- 1989
-
1988
- Lipiec 2 - 0
- 1987
Dane wyjazdu
- DST 55.80km
- Teren 42.90km
- Start 24 : 40
- Czas 02:45
- VAVG 20.29km/h
- VMAX 33.00km/h
- Temperatura -11.8°C
- Wys Max 41 m n.p.m.
- Deniwelacja 42m
- Podjazdy 252m
- Sprzęt Folta Letux
Elbląg- po Żuławach tylko z innej strony
Niedziela, 28 grudnia 2014 · dodano: 29.12.2014 | Komentarze 0
Tym razem pojechałem w kierunku Pasłęka, a dalej Jelonki, Stankowo, Krzewsk, ElblągCzas naprawdę "nie zły". praaawie cała doga pod śniegiem. Dlatego zaliczyłem ją sobie jako jazdę w terenie, a co. Gdyby mnie szczękacz nie pogonił w Raczkach to bym 30km/h nie przekroczył. Start 0:40


Szopka na skrzyżowaniu w centrum wsi Jelonki. miły widok.

A to znowu Elbląg
Tych 7k to chyba nie dam rady, ale jeszcze powalczę. Jest nadzieja dla zasypanego Elbląga. W Żółwińcu ładowali piaskarkę. Nie mniej na trasie do Elbląga mnie nie dogoniła - to ta zła wiadomość