Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kgrzany z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 72942.80 kilometrów w tym 3539.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.73 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


2024
baton rowerowy bikestats.pl
2023
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl



Archiwum bloga

Dane wyjazdu
  • DST 35.20km
  • Start 22 : 40
  • Czas 01:14
  • VAVG 28.54km/h
  • VMAX 42.70km/h
  • Temperatura -3.2°C
  • Wys Max 41 m n.p.m.
  • Deniwelacja 38m
  • Podjazdy 205m
  • Sprzęt Folta Letux

Sesja nocna -Elbląg - ZG

Środa, 16 marca 2016 · dodano: 17.03.2016 | Komentarze 3

Rankiem...
spieszę uspokoić, powstaje ;-)
Poranek rześki, "mróz jak się patrzy".
Budowa też. Właściwie na całej trasie do Jazowa jest jakiś budowlany zgiełk.
Przez nowy most można "prawie" przejechać. W wyobraźni co prawda, bo potem będzie tylko jakaś mała chwilka na chybcika i most dla pojazdów ekologicznych zamkną. Trasa Elbląg- Kazimierzewo- Jazowa- Władysławowo- Elbląg+do i z pracy


Budowa mostu w Jazowej

Niektórzy to lubią pod górkę przewyższenia robić

Sesja nocna
Chciałem sprawdzić w jakim to miejscu jestem, jeśli chodzi o tempo i wytrzymałość. W tym celu wybrałem się w kierunku najczęściej odwiedzanego przeze mnie ronda. Czyli do Zielonego Grądu. To jest chyba najlepiej przetestowany kawałek na mało czasowe podtrzymywanie formy, że może kiedyś się przyda. W związku z tym udałem się tam i stwierdziłem, że nie jest tak źle, a w zasadzie o tej porze roku to tak dobrze jeszcze nie było. Nie mniej gdyby to było trochę dłuższe to bym spuchł. Już ledwie zipałem dojeżdżając podjazdem do chałupy. Raptem kilka dni temu, mimo długiego zjazdu (choć pod wiatr), to tempo mi znacznie spadło. Co tam bardzo się cieszę. Pogoda dopisała, mróz posadził prawie całą mgiełkę, a pół łysego przyświecało. No i prawie bezwietrznie.

Moje statystycznie ulubione rondo z wkładką księżycową.

Dokładny pomiar bez 1s i 6m

Kategoria Po pracy, 2016



Komentarze
kgrzany
| 10:33 czwartek, 17 marca 2016 | linkuj Średnia cieszy, oby jeszcze trochę wytrzymałości. A co do balastu to qrczę jest to problem i już dawno się z nim siłuję i póki co przegrywam sromotnie. Mam takie sympatyczne porównanie, gdy czasami wożę Piotrusia pod górkę. Różnica jest :-)
Pozdrawiam
SeanDillon
| 09:08 czwartek, 17 marca 2016 | linkuj Bardzo ładna średnia. Szacunek - szczególnie w tych okolicznościach przyrody :) Ja niestety muszę zafundować solidny zrzut wagi by wrócić do akceptowalnych wyników - na razie woże zdecydowanie za duży balast.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa sobot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]