Info

Więcej o mnie.

2025

2024

2023

2022

2021

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

Moje rowery
Archiwum bloga
- 2025
- 2024
- 2023
- 2022
- 2021
- 2020
- 2019
- 2018
- 2017
- 2016
- 2015
- 2014
- 2013
- 2012
- 2011
- 2010
- 2009
- 2008
- 2007
- 2006
- 2005
- 2004
-
2003
- Październik 1 - 0
- Lipiec 1 - 0
- Maj 1 - 0
-
2002
- Maj 2 - 0
- 2001
-
2000
- Maj 1 - 0
- 1999
- 1998
-
1997
- Lipiec 2 - 0
- 1996
- 1995
-
1994
- Lipiec 1 - 0
-
1993
- Sierpień 11 - 0
- 1992
-
1991
- Lipiec 1 - 0
-
1990
- Lipiec 1 - 0
- 1989
-
1988
- Lipiec 2 - 0
- 1987
Dane wyjazdu
- DST 88.45km
- Start 23 : 40
- Czas 03:15
- VAVG 27.22km/h
- VMAX 42.40km/h
- Temperatura -2.8°C
- Wys Max 41 m n.p.m.
- Deniwelacja 42m
- Podjazdy 234m
- Sprzęt Folta Letux
Stegna nocą
Piątek, 25 marca 2016 · dodano: 25.03.2016 | Komentarze 2
z Elbląga ruszyłem tuż przed północą. Tym samym można stwierdzić, że do województwa pomorskiego dojechałem następnego dnia. Tempo powalające. Za to ruch na siódemce o trzeciej nad ranem całkiem spory. Większy niż czasami to widuję jadąc nocą. Natomiast droga przez Marzęcino do Stegny i z powrotem do NDG prawie pusta. Tak jak plaża. Czyli dwie pary, stróż i ja.
Wejście na plażę.

Stegna nad morzem bardziej przypomina zastraszone miasteczko na dzikim zachodzie niż ośrodek wczasowy. Spokojnie mogli by western nakręcić.