Info
Ten blog rowerowy prowadzi kgrzany z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 73942.70 kilometrów w tym 3563.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.70 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
2025
2024
2023
2022
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
Moje rowery
Archiwum bloga
-
2025
- Styczeń 9 - 0
- 2024
- 2023
- 2022
- 2021
- 2020
- 2019
- 2018
- 2017
- 2016
- 2015
- 2014
- 2013
- 2012
- 2011
- 2010
- 2009
- 2008
- 2007
- 2006
- 2005
- 2004
-
2003
- Październik 1 - 0
- Lipiec 1 - 0
- Maj 1 - 0
-
2002
- Maj 2 - 0
- 2001
-
2000
- Maj 1 - 0
- 1999
- 1998
-
1997
- Lipiec 2 - 0
- 1996
- 1995
-
1994
- Lipiec 1 - 0
-
1993
- Sierpień 11 - 0
- 1992
-
1991
- Lipiec 1 - 0
-
1990
- Lipiec 1 - 0
- 1989
-
1988
- Lipiec 2 - 0
- 1987
Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2014
Dystans całkowity: | 1189.50 km (w terenie 18.00 km; 1.51%) |
Czas w ruchu: | 46:23 |
Średnia prędkość: | 24.46 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.00 km/h |
Suma podjazdów: | 5971 m |
Maks. tętno maksymalne: | 23 (50 %) |
Maks. tętno średnie: | 204 (0 %) |
Suma kalorii: | 1252 kcal |
Liczba aktywności: | 22 |
Średnio na aktywność: | 54.07 km i 3h 51m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu
- DST 4.00km
- Teren 4.00km
- Podjazdy 35m
- Sprzęt Folta Letux
Wierzchocina - j. Gwiazda 1 z 3dni
Środa, 16 lipca 2014 · dodano: 27.09.2016 | Komentarze 0
Dane wyjazdu
- DST 73.90km
- Teren 3.00km
- Start 3 : 50
- Czas 03:01
- VAVG 24.50km/h
- VMAX 43.10km/h
- Temperatura 12.2°C
- Wys Max 190 m n.p.m.
- Deniwelacja 69m
- Podjazdy 553m
- Sprzęt Folta Letux
Po Kaszubach
Wtorek, 15 lipca 2014 · dodano: 21.07.2014 | Komentarze 0
Trasa: Wierzchocina-Konarzyny-Przechlewo-Bielsko-Str Brda-Wierzchocina
Dane wyjazdu
- DST 192.60km
- Start 3 : 30
- Czas 08:54
- VAVG 21.64km/h
- VMAX 41.30km/h
- Temperatura 20.0°C
- Wys Max 204 m n.p.m.
- Deniwelacja 204m
- Podjazdy 1089m
- Sprzęt Folta Letux
do Wierzchociny
Niedziela, 13 lipca 2014 · dodano: 13.07.2014 | Komentarze 0
Trasa Elblag NDG Tczew Kościerzyna Borowy Młyn WierzchocinaD=S-M 126m
Dane wyjazdu
- DST 9.80km
- Podjazdy 50m
- Sprzęt ś.p. Folta Aves
Elbląg po mieście
Piątek, 11 lipca 2014 · dodano: 21.07.2014 | Komentarze 0
Dane wyjazdu
- DST 97.60km
- Start 15
- Czas 04:21
- VAVG 22.44km/h
- VMAX 41.30km/h
- Temperatura 21.7°C
- Wys Max 162 m n.p.m.
- Deniwelacja 162m
- Podjazdy 270m
- Sprzęt Folta Letux
Z Gdańska pechowo i szczęśliwie
Czwartek, 10 lipca 2014 · dodano: 11.07.2014 | Komentarze 0
Wybrałem się na rower jak na koncert disco polo. Nie wiem tak naprawdę, bo nie byłem ale czuję że porównanie jest dość bliskie. Plan był dość prosty acz po raz pierwszy na dłuższej trasie realizowany. Czyli zawiozłem rodzinkę autem na zaqpy do Gdańska (i rower też). Z powrotem na rowerku do Elbląga by najmłodszego odebrać od babci na noc. W samochodzie odkryłem że zamiast butów mam sandały, co mnie wtedy jeszcze nie zmartwiło no bo daleko w końcu nie jest. Pech to był od początku gdyż centralnie w czache wiało. Na dobre pech dopadł mnie 12 km od elBląga, gdzie jadąc na stojąco noga mi się ześliznęła z pedała i wylądowałem w rowie. A teraz o szczęściu (Opatrzności). Mogłem się wywrócić na 7-kę.... :(, albo do kanału (co chwila się jakiś mija tą trasą). Zanim się wygramoliłem z rowu zawrócili autem jacyś mili ludzie i z gospodarstwa obok przyszedł człowiek, oczywiście z pomocą :). Pomoc była potrzebna bo narzędzi nie miałem a koło się nieco od centrowało (z ósemkowało) i jeszcze parę drobnych rzeczy. Jam cały acz poobijany. Do miasta dało się dojechać. Trasa Gdańsk centrum handlowe (IKEA,OBI)-Wrzeszcz-Przejazdowo-ND Gdański-Elbląg.Jeszcze w pełni sprawny w Gdańsku
Gdańsk nad Martwą Wisłą
Jak widać Wisła :). A szczęście mi sprzyjało bo ruch był. Też jak widać.
Bociany. Jak widzę takie duże w gnieździe i obżerające się na polach to znak że lato się już chyli. Jeszcze miesiąc i odlecą.
To już w Jazzowej. Rowerek przejrzeć muszę i koło wycentrować. Kabelek od licznika się urwał ale go skręciłem i działa :). Ja zażyłem miłego płukanka po wywrotce w ciepłym Nogacie.
Idą święta - Mikołaja pakują w mieście na eL.
D=S-M 105
Wcześniej
Elbląg-Rozwożenie i zwożenie dzieci Trasę połączyłem w jedno aby się kupy trzymało to roz i zwo jest razem
DST 79,1+18,5=97,6
Teren
Time
AVS
Hm 270+70=340 poprawione na 288 całość strava
Max/Min 162/0
Vmax 41,3
temp 21,7
Dane wyjazdu
- DST 6.60km
- Podjazdy 30m
- Sprzęt ś.p. Folta Aves
po Elblagu
Środa, 9 lipca 2014 · dodano: 10.07.2014 | Komentarze 0
Trochę się nadwyrężyłem jazdą z Ni na Pn i jeszcze walnąłem się młotkiem w kostkę ale już lepiej i się trochę rozjechałem. Odnotowuję fakt że pobił mi się rekord średniej prędkości na trasie dłuższej i okrągłej i wynosi 27,5 km/h. co może nie jest jakimś wielkim osiągnięciem ale moim i mnie cieszy. Odnotowuję jeszcze chwile mej próżności z pierwszego dnia lipca gdy miałem najwięcej przejechanych kilometrów w dniu i w miesiącu. Cieszyłem się do czasu gdy wielcy tego serwisu jeszcze nie wrócili z trasy. Nie myślałem że może mnie to tak ucieszyć i moją próżność zdemaskować:)
Dane wyjazdu
- DST 131.10km
- Start 23 : 12
- Czas 04:45
- VAVG 27.60km/h
- VMAX 48.20km/h
- Temperatura 15.0°C
- Wys Max 108 m n.p.m.
- Deniwelacja 58m
- Podjazdy 378m
- Sprzęt Folta Letux
Jedyna z zaplanowanych
Niedziela, 6 lipca 2014 · dodano: 10.07.2014 | Komentarze 1
która udała mi się w całości. Co prawda była opcja dłuższa, ale w perspektywie miałem powrót blachosmrodem do Elbląga i trzeba się było trochę przespać. Muszę odnotować niesamowity klimat jaki panuje w pobliżu Wisły nieopodal puszczy Kampinoskiej. Cała seria zapachów, niezwykle soczystych, mocno wilgotnych. Tak w okolicach godziny drugiej w połączeniu z zimną mgłą tworzyła klimaty rodem z fantasy Grzędowicza. Polecam. Fotki jak to fotki nocą. Aparatem głupkiem nic ciekawego się nie sfoci. Ale żeby nie było że mnie nie było to...Jakiś pałacyk obok twierdzy Modlin. Cóż za jakość!!!!
Znak przed mostem w Wyszogrodzie
Znak za mostem w Wyszogrodzie gdzie wszelkie nocne stworzenia szemrają.
A tu miałem punkt zaczepienia i oczywiście połowicznie nocowałem. Trasa W-wa - Zakroczym-Wyszogród-Kamion-Kazuń nowy-W-wa
Potem jeszcze trochę po okolicach zamieszkania:
resztki po W-wie
6,1 km
17 Hm
DST 125,0+6,1=131,2
Teren
Time
AVS=27,57
Hm 365+157=522 poprawione na 344 całość strava
Max/Min 108/50
Vmax 48,2
temp 15
Dane wyjazdu
- DST 64.80km
- Start 15 : 10
- Czas 02:26
- VAVG 26.63km/h
- VMAX 43.60km/h
- Temperatura 20.2°C
- Wys Max 105 m n.p.m.
- Deniwelacja 32m
- Podjazdy 226m
- Sprzęt Folta Letux
Ucieczka z W-wy na W
Sobota, 5 lipca 2014 · dodano: 10.07.2014 | Komentarze 0
Chciałem trochę po Kampinowskim ale mnie zniosło bardziej na południe. Jakiś tubylec mnie zniechęcił do jazdy w kierunku Palmir (droga be i kocie łby) a że byłem już zniechęcony z racji umykającego czasu (podrzuć KoLeżanki do centrum i je odbierz) to śmignąłem sobie asfaltówą. Trasa Str. Babice-Izabelin-Truskaw-Leszno-Błonie-Pruszków-Ożarów-Str. BabiceKościółek w Laskach. Kto był to wie że w środku jest jeszcze ładniejszy.
Dane wyjazdu
- DST 75.80km
- Czas 03:02
- VAVG 24.99km/h
- VMAX 43.10km/h
- Temperatura 11.8°C
- Wys Max 98 m n.p.m.
- Deniwelacja 26m
- Podjazdy 214m
- Sprzęt Folta Letux
Ucieczka z W-wy na N/E
Piątek, 4 lipca 2014 · dodano: 10.07.2014 | Komentarze 0
Doświadczeń wielkomiejskich cd. Mając już ich trochę udałem się na nieco krótszy wypad. Najpierw do 8-ki, i tam miałem wg. mapy zjechać na Ząbki i mniej uczęszczaną drogą do Nieporętu. Cóż, znowu się pobłądziło. Nie mniej jazda wzdłuż 8-ki okazała się czystą przyjemnością. No może prawie. Brakuje znaków dla rowerzystów na skrzyżowaniach. Nie wiadomo jaką drogę się przecina.Świta na Żeraniu
8-ka total industrial.
W Markach pojawił się problem. To wszak już za W-wą. Nie ma ścieżki a ulicą strach się bać Tirów.
Ale jakieś wypasione "dresy" wskazały mi drogę o poranku i już było szybko i przyjemnie. Panom w dresach dziękuję:)
Nieporęt nad zalewem Zegrzyńskim z największą ilością żagli w Polsce. Kto da więcej?
Trasa: W-wa - Marki-Nieporęt-Wieliszew-Góra-Jabłonna- W-wa
Dane wyjazdu
- DST 133.00km
- Start 3 : 30
- Czas 05:32
- VAVG 24.04km/h
- VMAX 53.20km/h
- Temperatura 9.8°C
- Wys Max 119 m n.p.m.
- Deniwelacja 49m
- Podjazdy 365m
- Sprzęt Folta Letux
Poranna ucieczka z W-wy i po W-wie
Czwartek, 3 lipca 2014 · dodano: 09.07.2014 | Komentarze 0
Warszawa że stolycą Polski jest każdy wie w związku z tym winna mieć wszystko naj rozwinięte. I początki to potwierdzają. Wyjazd Modlińską (moja obecnie (prawie) ulubiona) o poranku całkiem przyjemny. Dla mnie trzy pasy i jeszcze droga lokalna. Bajka. W Jabłonnej śmignąłem na Legionowo. I tu pierwszy zonk. Wiadukt nad koleją ma przykrą dla rowerzystów tabliczkę z zakazem. Więc jadę dołem z nadzieją. Szybko ona umarła. Zrobiłem małe kółeczko i wróciłem do punktu wjazdu. Byłem na tyle jeszcze grzeczny że wspiąłem się na wiadukt po schodach (wszak tam musi być chodnik skoro są schody!) i zjechałem ścieżką rowerową:). Być może coś o 3:40 pomyliłem, ale już tu nie wróciłem więc nie wiem gdzie mój błąd. Ale to za W-wą :).Jasność umożliwiającą focenie z fona uzyskałem w Dębnie
Nasielsk była? kwiaciarnia. Są ładniejsze miejsca ale tymczasowo fon odmówił mi posłuszeństwa.
Stara Wrona - o 6:00 kuranty odgrywają "Kiedy ranne zorza wstają..." tylko nie wiem czy z głośników czy prawdziwe. Nie miałem czasu sprawdzić. Na nieoznakowanym skrzyżowaniu skręciłem niechcący na Zakroczym i popełniając około kilometrowe przestępstwo (zaczęło brakować mi czasu) zjechałem z ekspresówki i udałem się trasą na Jabłonną. Spóźniłem się 5 min.
Trasa: W-wa - Jabłonna -Legionowo- Nasielsk - Str. Wrona- Zakroczym - Nowy Dwór Maz. - Jabłonna - W-wa.
Po południu było to:
Po południu miałem trochę wolnego i wybrałem się do miasta. Początek po wale a potem śliczna ścieżka rowerowa która się szybko skończyła a dalej to...wolę po Elblągu. Jeszcze nie miałem odwagi w godzinach szczytu po ulicy. Po raz pierwszy zachęcił mnie sympatyczny biker który przy okazji wytłumaczył mi jak mam dojechać do Narodowego. No i obok zoo jechało się prawie przyjemnie, aż do mostu przed narodowym. Tam się wkurzyłem, bo czas mi się kurczył, i pojechałem na most zobaczyć panoramę W-wy. Z powrotem zachęciła mnie do jazdy po drogach samochodowych pewna pani która z racji tempa jakie narzuciła, wnioskowałem była całkiem doświadczoną W-wską rowerzystką. Na szczęście równie zagubioną jak ja. I tak drogą główną dojechaliśmy do elektrowni na Żeraniu. Tam jest kawałeczek drogi rowerowej która się szybko skończyła. Jak się później okazało po drugiej stronie Modlińskiej jest całkiem duży fragment drogi technicznej lokalnej. No to można powiedzieć że uroki W-wy poznałem.
DST 96,7+36,3=133,0
Teren
Time 3:39:08+1:53:03=5:32:11
AVS=26,49 i 19,27=24,02
Hm 365+157=522 poprawione na 344 całość strava
Max/Min 119/70
Vmax 53,2
temp 9,8 rankiem 23,0